'Wiedza i jej przekaz a nastroj/forma nauczania, varna, zaawansowanie duchowe i kultura osobista nauczajacego'.
Ten temat jest naprawde szeroki. Proponuje wiec omowienie tych kwestii krok po kroku. Zachecam tez sange Vaishnawow do dyskusji i dzielenia sie wiedza.
Oto moj wklad w to rozwazanie:
Wiedza i jej przekaz
Zeby cos dac, musisz to miec. Tyczy sie to rowniez wiedzy. Dlatego tradycyjnie to madhyama adhikari ma sklonnosc do nauczania. Potrafi rozrozniac na te osoby, ktorych nalezy unikac i na te, ktore mozna oswiecic. Co wiecej posiada bogata wiedze i wiare. To wszystko sprawia, ze taki bhakta naucza w sposob wlasciwy, obdarzajac korzyscia plynaca z jego nauk sluchajace go osoby.
Zeby cos wziac, musisz wspolgrac z dajacym. To on ustanawia reguly. Jezeli diksha guru oczekuje od kogos przestrzegania 4 zasad, a ten ktos oszukuje swojego guru i lekce je sobie wazy, to taka osoba juz na poczatku procesu jest winna obrazy.
Nastroj/forma
Pt. Rafal Prabhu napisal:
Tak. Mozemy podac przyklad Srila Bhaktisiddhanty Maharaja, nie bez kozery zwanego simha guru. Znane mi sa opowiesci o tym, jak Maharaj nauczal Mayavadi, i jak oni uciekali na Jego widok. Wszystko mozna zaangazowac w bhakti-yoge, zgodnie z Narada-bhakti-sutra. Oprocz zazdrosci oczywiscieJeśli cel negatywnego nastroju jest zgodny z celem Wed, wówczas taki nastrój jest słuszny
Caturmukha Prabhu napisal:
Tak. Chociaz tresc moze byc wazniejsza, nieodpowiednia forma moze zniweczyc nauczanie. Prawda.są osoby, które posiadają jakąś wiedzę (...), ale forma jej przekazu jest (...) niewłaściwa - niepokoi innych
Tu bardzo wazne sa motywacje. Co chcemy osiagnac z naszego nauczania? Swiadomosc pragmatyzmu w zyciu jest niezbedna, gdyz za kazdym dzialaniem kryje sie motyw a granica miedzy czyjas frustracja i pozytywnym rezultatem nauczania czesto jest cienka.
Jezeli jestesmy swiadomi celu to dobieramy odpowiednie srodki. Tak dzialali nasi Acharyowie. Jezeli oczekiwany przez nas efekt sie pojawil to srodki przekazu, ktorych uzylismy, byly wlasciwe. Jezeli efekt jest odmienny od naszych oczekiwan – to moze warto przemyslec czy uzywane przez nas srodki sa dobre i czy nauczamy wlasciwa osobe. Wszystko zalezy od tego jaki efekt chcemy osiagnac przez nasze nauczanie i kogo nauczamy.
Pt. Rafal Prabhu napisal:
Nastroj i forme dostosowujemy do osoby. Jednych naucza sie ostro. Innych slodko. Sa tez tacy, ktorych sie omija szerokim lukiem - dla naszego i ich bezpieczenstwa. Duza role odgrywaja w tym procesie:Może poruszyłbyś temat używania różnych nastrojów na zgromadzeniu w przekazywaniu wiedzy.
a)nasze motywacje
b)kwalifikacje ucznia
Poza tym jest jeszcze nastroj panujacy w grupie. Poza radykalnymi przejawami braku kultury nalezy tolerowac roznice osobowosciowe i prowadzic dyskusje oparte na argumentach.
W przypadku prywatnego pobierania nauki sprawa wyglada tak: nikt nikogo na sile nie robi swoim uczniem. Wzgledy osobiste sa bardzo wazne. W przypadku dysharmonii miedzy tym, co zastalismy, a tym czego oczekujemy zawsze mozemy zrobic w tyl zwrot.
Organizacje/instytucje/fora internetowe – wszystko, co zwiazane jest z grupa ma administratora/dyrektora/przelozonego etc. Nasz brak satysfakcji, lub ewentualne zazalenia moga byc kierowane do tzw. autorytetow.
Varna
Sri Krsna Caitanyadeva powiedzial: 'kiba vipra kiba siudra, nyasi kene naya yei krsna-tattva-veta, sei guru haya'. Kazdy kto posiada krsna-tattva-veta, wiedze o Panu Sri Krsnie, moze zostac guru.
Dlatego, czy ktos jest siudra czy braminem – kazdy moze studiowac ta nauke i nauczac jej. Warunkiem jest jednak nie wypaczanie autorytetu wiedzy wedyjskiej, a tym samym nauki o Swiadomosci Kryszny, poprzez nauczanie bzdur. Jezeli ktos chce nauczac Swiadomosci Kryszny to musi nauczac Swiadomosci Kryszny. Jezeli ktos lekce sobie wazy autorytet Wed, to musi byc to dowiedzione na mocy guru-sadhu-sastra.
Bezwzglednie jednak nalezy prowadzic bardzo kulturalne dyskusje oparte na argumentowaniu. Tak zaleca kultura wedysjka i nasi Acharyowie. Sam Pan Gaurasundar po tym, jak w sposob bardzo destruktywny potraktowal ogrod Kaziego, w kulturalny i intelektualny sposob z nim dyskutowal.
To argumenty powinny byc podpora naszej dyskusji, nie emocje.
Zaawanowanie duchowe
Nikt chyba nie watpi, ze to gra istotna role.
Kultura osobista nauczajacego
Zachowanie nauczajacego jest jednym ze srodkow do osiagniecia celu nauczania. Nalezy pamietac, ze to jak sie zachowujemy bardzo dobitnie swiadczy o nas.
Temat jest bardzo obszerny - wielu szczegolow nie poruszylem. Mozna by lekko napisac 10 razy wiecej. Fajnie by bylo, jezeli inni Vaishnawowie by sie przylaczyli i podzielili wiedza.