Wizja św. Teresy
: 21 paź 2021, 09:01
Wizja św. Teresy
Hołd w dniu jej zniknięcia 15 października 1582 r.
Rachunki sumienia 38 - Sewilla, 9 sierpnia 1575
W książce Relacje sumienia o wszystkich dziełach Świętego znajduje się niesamowity opis większej wizji, jaką miała Święta. Ona tutaj potwierdza, że jest jej Panem.
2. „Nagle przyszło do mnie wspomnienie z wewnętrznym światłem tak wielkim, że wydawało mi się, że jestem w innym świecie, a mój duch odnalazł się w sobie, w bardzo zachwycającym lesie i sadzie, tak bardzo, że przypomniało mi co jest powiedziane w Pieśni nad Pieśniami: Veniat dilectus meus in hortum suum - przyjdź umiłowany mój do swego ogrodu i jedz jego delikatne owoce.
„Widziałam tam, w tym Eliseo (przepysznym miejscu, gdzie idą wielkie dusze), czarniawego młodzieńca o dziwnej urodzie; Na głowie miał jak wianek, którego nie wieńczy, z wielkich kamieni i wiele dziewcząt, które tam z nim chodziły, z bukietami w dłoniach, wszystkie w pieśniach uwielbienia dla Boga. Ciągle otwierałem oczy, żeby się nie rozpraszać i nie można było od tego oderwać uwagi ”.
„Była tam muzyka aniołów i śpiew ptaków, którymi dusza się cieszyła, chociaż nie słuchałem jej fizycznymi uszami, ale dusza była w tej rozkoszy. Wyglądało, jakby nie było tam żadnego innego mężczyzny ”.
3. „Trwało to ponad półtorej godziny - że nie mogłam oderwać oczu ani uwagi i z wielką radością coś innego niż inne wizje; a to, co z tego wyniosłam, to więcej miłości do Boga i głębsze uobecnienie Go z tym pięknem, nie jest możliwe, aby była to wyobraźnia”.
Z całej teologii naszego świata, opis pasuje do Boga objawionego w Indiach pięć tysięcy lat temu, zwanego Syam: czarniawy lub ciemny, zwany także Krishna, co oznacza promienny, piękny i niezwykle fascynujący.
https://www.facebook.com/akarmaji.dasa/ ... 6785344114
Hołd w dniu jej zniknięcia 15 października 1582 r.
Rachunki sumienia 38 - Sewilla, 9 sierpnia 1575
W książce Relacje sumienia o wszystkich dziełach Świętego znajduje się niesamowity opis większej wizji, jaką miała Święta. Ona tutaj potwierdza, że jest jej Panem.
2. „Nagle przyszło do mnie wspomnienie z wewnętrznym światłem tak wielkim, że wydawało mi się, że jestem w innym świecie, a mój duch odnalazł się w sobie, w bardzo zachwycającym lesie i sadzie, tak bardzo, że przypomniało mi co jest powiedziane w Pieśni nad Pieśniami: Veniat dilectus meus in hortum suum - przyjdź umiłowany mój do swego ogrodu i jedz jego delikatne owoce.
„Widziałam tam, w tym Eliseo (przepysznym miejscu, gdzie idą wielkie dusze), czarniawego młodzieńca o dziwnej urodzie; Na głowie miał jak wianek, którego nie wieńczy, z wielkich kamieni i wiele dziewcząt, które tam z nim chodziły, z bukietami w dłoniach, wszystkie w pieśniach uwielbienia dla Boga. Ciągle otwierałem oczy, żeby się nie rozpraszać i nie można było od tego oderwać uwagi ”.
„Była tam muzyka aniołów i śpiew ptaków, którymi dusza się cieszyła, chociaż nie słuchałem jej fizycznymi uszami, ale dusza była w tej rozkoszy. Wyglądało, jakby nie było tam żadnego innego mężczyzny ”.
3. „Trwało to ponad półtorej godziny - że nie mogłam oderwać oczu ani uwagi i z wielką radością coś innego niż inne wizje; a to, co z tego wyniosłam, to więcej miłości do Boga i głębsze uobecnienie Go z tym pięknem, nie jest możliwe, aby była to wyobraźnia”.
Z całej teologii naszego świata, opis pasuje do Boga objawionego w Indiach pięć tysięcy lat temu, zwanego Syam: czarniawy lub ciemny, zwany także Krishna, co oznacza promienny, piękny i niezwykle fascynujący.
https://www.facebook.com/akarmaji.dasa/ ... 6785344114