Post
autor: Purnaprajna » 13 sty 2012, 18:09
Transcendentalna duchowość służby oddania dla Kryszny oferuje nieograniczenie więcej niźli czczenie Boga-stworzyciela z bojaźnią, tkwiąc przy tym uszy w cielesnej koncepcji życia, i nawet nie marząc o wydostaniu się z niej. Śrila Prabhupada wyjaśnia w 30 rozdziale "Złotego Awatara":
"Różnica pomiędzy pełnieniem zwykłych religijnych funkcji a służbą oddania jest bardzo wielka. Przez spełnianie religijnych rytuałów można osiągnąć rozwój ekonomiczny, zadowalanie zmysłów, albo wyzwolenie (wtopienie się w egzystencję Najwyższego), ale rezultaty transcendentalnej służby oddania są całkowicie różne od takich przemijających korzyści. Służba oddania dla Pana jest zawsze świeża, i zawsze wzrasta transcendentalna przyjemność z niej czerpana. Jest przepastna różnica pomiędzy rezultatami czerpanymi ze służby oddania, a rezultatami pochodzącymi z rytuałów religijnych.
Wielka energia duchowa, znana jako jadadhisthatri, albo mahamaya, kontroler tego materialnego świata, i dyrektorzy różnych działów materialnych (półbogowie), jak również produkty zewnętrznej energii Najwyższego Pana, są jedynie wypaczonym odbiciem mocy i bogactw Najwyższego Pana. Półbogowie są w rzeczywistości wykonawcami poleceń Najwyższego Pana, i pomagają w zarządzaniu materialnym stworzeniem. W Brahma-samhicie jest powiedziane, że działanie najpotężniejszego kontrolera, Durgi, jest jedynie cieniem, pośrednią manifestacją działania Najwyższego Pana. Słońce działa tak jak oko Najwyższego Pana, a Brahma niczym Jego odbite światło. Zatem wszyscy półbogowie oraz sama zewnętrzna energia, Durgadevi, jak również kontrolerzy różnych działów, są jedynie sługami Najwyższego Pana w świecie materialnym.
W świecie duchowym znajduje się inna energia – wyższa, duchowa – czyli energia wewnętrzna, która działa pod kierunkiem yogamayi. Yogamaya jest wewnętrzną mocą Najwyższego Pana; ona również działa pod nadzorem Pana, ale w świecie duchowym. Kiedy żywa istota poddaje się kierownictwu yogamayi zamiast mahamayi, stopniowo staje się bhaktą Kryszny. Jednakże ci, którzy pragną materialnego bogactwa i materialnego szczęścia, poddają się opiece energii materialnej, mahamayi, albo opiece materialnych półbogów, takich jak Pan Śiva i inni. W Śrimad-Bhagavatam jest powiedziane, że kiedy gopi Vrindavany pragnęły Krysznę za swojego męża, dla spełnienia swoich pragnień modliły się do energii duchowej, yogamayi. W Sapta-śati jest powiedziane, że Król Suratha i kupiec o imieniu Samadhi czcili mahamayę dla osiągnięcia materialnego bogactwa. Zatem nie należy błędnie zrównywać yogamayi z mahamayą.
Ponieważ Pan jest na platformie absolutnej, nie ma różnicy pomiędzy świętym imieniem Pana a Samym Najwyższym Panem. Najwyższy Pan ma różne imiona, i imiona te mają różne cele i znaczenia. Na przykład, jest On znany jako Paramatma – Dusza Najwyższa, Brahman – Najwyższy Absolut, Srstikarta – stwórca, Narayana – transcendentalny Pan, Rukminiramana – mąż Rukmini, Gopinatha – Pan gopi, i Kryszna. Zatem Pan ma różne imiona, i te imiona wskazują na różne funkcje czy czynności. Aspekt Najwyższego Pana jako stwórcy jest różny od Jego aspektu jako Narayana. Niektóre z imion Pana określające Go jako stwórcę, są wymyślane przez osoby materialistyczne. Jednakże nie można w pełni zrealizować istoty Najwyższej Osoby Boga przez samo zrozumienie imienia stwórcy, ponieważ to materialne stworzenie jest dziełem zewnętrznej energii Najwyższego Pana. Zatem koncepcja Boga jako stwórcy zawiera jedynie zewnętrzną cechę. Podobnie, kiedy nazywamy Najwyższego Pana Brahmanem, nie możemy mieć żadnego zrozumienia Jego sześciu bogactw. W realizacji Brahmana te sześć bogactw nie zostają realizowane w pełni. Dlatego realizacja Brahmana nie jest kompletnym zrozumieniem Najwyższego Pana. Również realizacja Paramatmy, realizacja Duszy Najwyższej, nie jest pełną realizacją Najwyższej Osoby Boga, gdyż wszechprzenikająca natura Najwyższego Pana jest jedynie częściową reprezentacją Jego bogactw.
Nawet transcendentalny związek doświadczany przez bhaktę Narayana na Vaikuncie jest niekompletny w tym, że nie jest to realizacja związku z Kryszną na Goloce Vrindavanie. Bhaktowie Kryszny nie czerpią przyjemności ze służby oddania dla Narayana, ponieważ służba oddania dla Kryszny jest tak atrakcyjna, że Jego bhaktowie nie pragną czcić żadnej innej formy. Dlatego gopi Vrindavany nie lubią widzieć Kryszny jako męża Rukmini, ani też nie zwracają się do Niego jako Rukminiramana. We Vrindavanie Kryszna jest nazywany Radhakrsna, czyli Kryszną, własnością Radharani. Chociaż mąż Rukmini i Kryszna Radharani są, w zwykłym sensie, na tym samym poziomie, to mimo to, w świecie duchowym imiona te wskazują na różne zrozumienie różnych aspektów transcendentalnej osobowości Kryszny. Jeśli ktoś zrównuje Rukminiramana, Radharamana, Narayana, czy jakiekolwiek imię Najwyższego Pana, popełnia błąd polegający na mieszaniu sprzecznych smaków, który fachowo jest nazywany rasabhasa. Osoby, które są doświadczonymi bhaktami, nie przyjmują takiego pomieszania smaków, gdyż jest to sprzeczne z konkluzją czystej służby oddania.
Chociaż Śri Kryszna, Najwyższa Osoba Boga, jest uosobieniem wszelkich zalet i piękna, kiedy jest pomiędzy dziewczętami Vrajy, jest On znany jako Gopijanavallabha. Bhaktowie nie mogą rozkoszować się pięknem Najwyższego Pana bardziej niż dziewczęta Vrajy. Śrimad-Bhagavatam (10.33.7) potwierdza, że chociaż Kryszna, syn Devaki, jest ostatnim słowem we wszelkiej znakomitości i pięknie, to kiedy jest pomiędzy gopi, wydaje się, że jest On majestatycznym klejnotem oprawionym misternie w boskie złoto.