Strona 2 z 6
Re: Idzie nowe
: 09 sty 2019, 20:11
autor: Aniruddha das
Są dwa rodzaje bhaktów. Jeden rodzaj jest zwany gosthanandi, a drugi bhajananandi. Słowo bhajananandi odnosi się do bhakty, który nie porusza się, ale pozostaje w jednym miejscu. Taki bhakta jest zawsze zaangażowany w służbę oddania dla Pana. Intonuje On maha-mantrę, jak nauczało tego wielu acaryów, i czasami wychodzi, aby nauczać. Gosthanandi to ten, kto pragnie zwiększyć liczbę bhaktów na całym świecie. Podróżuje on po całym świecie, aby oczyścić świat i zamieszkujących go ludzi.
Śrimad Bhagavatam Księga 4 — Stworzenie czwartego porządku
Rozdział 30 – Czynności Pracetów
Tekst 37
Re: Idzie nowe
: 09 sty 2019, 20:15
autor: Aniruddha das
Są dwie klasy Vaisnavów – bhajananandi i gosthy-anandi. Bhajananandi czczą Pana jedynie dla własnej korzyści, ale gosthy-anandi próbują wznieść innych do świadomości Kryszny, tak aby i oni mogli zostać uratowani.
Re: Idzie nowe
: 09 sty 2019, 20:18
autor: Aniruddha das
Inną ambicją mistrza duchowego jest ujrzenie, że jego uczniowie nie tylko intonują, tańczą i przestrzegają regulujących zasad, lecz również nauczają innych ruchu sankirtanu, aby ich wyzwolić. Ruch świadomości Kryszny oparty jest na zasadzie, że samemu należy stać się jak najbardziej doskonałym w służbie oddania i również nauczać tego kultu dla korzyści innych. Są dwie klasy czystych bhaktów – mianowicie gosthy-anandi i bhajananandi. Bhajananandi odnosi się do tego, kto jest zadowolony kultywując służbę oddania dla siebie, a gosthy-anandi to ten, którego nie satysfakcjonuje jedynie to, że sam staje się doskonałym, lecz pragnie również, by inni skorzystali ze świętego imienia Pana i uczynili postęp w życiu duchowym.
Caitanya Caritamrita — Adi-lila
Rozdział 7 – Pan Caitanya w pięciu postaciach
Tekst 92
Re: Idzie nowe
: 09 sty 2019, 22:14
autor: Aniruddha das
Pan Kryszna pojawia się w każdym milenium w dwóch celach, mianowicie by uratować bhaktów i zabić niebhaktów. Jego bhaktowie też mają dwa podobne cele – głoszą kult bhakti świadomości Kryszny i pokonują wszelkiego typu agnostyczne i ateistyczne demony. W ten sposób Nityananda Prabhu wypełnia polecenia Pana Śri Caitanyi Mahaprabhu. Ci, którzy ściśle podążają za Nityanandą Prabhu, robią to samo. Istnieją dwie klasy bhaktów. Jedna rosi nazwę gosthyanandi, a druga jest nazywana bhajananandi. Bhakta, który nie naucza, lecz stale angażuje się w czynności oddania, jest nazywany bhajananandi. Natomiast bhakta, który nie tylko jest ekspertem w służbie oddania, lecz głosi także kult bhakti i pokonuje wszelkiego typu agnostyków, jest nazywany gosthyanandi.
Caitanya Caritamrita — Antya-lila
Rozdział 3 – Chwały Śrila Haridasa Thakura
Tekst 149
Re: Idzie nowe
: 12 sty 2019, 23:05
autor: Aniruddha das
Znamy wielu liderów z przeszłości, którzy błędnie zrozumieli swoją pozycję i wyrzucali ze Świątyń wielbicieli. Jednak później sami w podobny sposób zostali usunięci ze swojej pozycji. Oczywiście straszyli, buntowali się, ale potem nierzadko odchodzili z procesu, udowadniając, że nie byli warci tej nominacji.
Pouczająca jest historia Indry z książki - Kryszna - Źródło wiecznej przyjemności, Rozdział 25 – Dewastujący deszcz we Vrindavanie, gdzie Prabhupad stwierdził :
Kiedy demony osiągają wielką siłę, lekceważą wtedy najwyższego kontrolera, Osobę Boga. Indra, mimo iż nie był demonem, był zbyt dumny ze swojej pozycji materialnej i chciał rzucić wyzwanie Najwyższemu Kontrolerowi. Uważał siebie, przynajmniej na razie, za tak potężnego jak Kryszna.
Bg Rozdział 16 – Natury Boskie i Demoniczne
Tekst 13-15
Osoba demoniczna myśli: ’Tak wiele bogactw mam dzisiaj i zyskam jeszcze więcej, odpowiednio do moich planów. Tak wiele należy teraz do mnie i mój majtek ciągle się będzie powiększał w przyszłości. On był moim wrogiem, więc zabiłem go. Inni moi wrogowie również zostaną zabici. Ja jestem panem wszystkiego, ja jestem podmiotem radości, ja jestem doskonały, potężny i szczęśliwy. Jestem najbogatszy i otaczają mnie arystokratyczni krewni. Nikt nie jest tak potężny i szczęśliwy jak ja. Będę pełnił jakieś ofiary, rozdawał jałmużnę, i w ten sposób będę się weselił.’ W ten sposób osoby takie zwodzone są przez ignorancję.
Lider może myśleć: W Świątyni jest wielu, którzy podważają mój autorytet będąc, chociaż w pewnych dziedzinach, lepszymi ode mnie i w jakiś sposób niezależnymi. Dlatego nie mogę w pełni cieszyć się własną chwałą. Muszę się ich pozbyć. Nie ma znaczenia, że powstanie sprzeciw. Będę pozbywał się w ten sam sposób następnych. Nawet, jak zostanę sam, to wtedy naprawdę zobaczę swoją wielkość.
Wielbiciele z pewnością nie są demonami, dlatego też powinno cechować ich inne działanie.
Re: Idzie nowe
: 14 sty 2019, 19:48
autor: Aniruddha das
Kiedy wielbiciel jest angażowany w służbę, którą lubi, i która przynosi mu satysfakcję, pozostaje zawsze entuzjastyczny.
Będzie automatycznie przestrzegać zasad regulujących, ponieważ są one częścią jego obowiązków, zdaje on sobie sprawę z szczęśliwego rezultatu przestrzegając regulujących zasad.
Tak więc przyszłość tego Ruchu Świadomości Kryszny jest bardzo jasna, tak długo, jak menedżerowie będą ostrożni, aby nie zabijać ducha entuzjastycznej służby, która jest indywidualna, spontaniczna i dobrowolna. Powinni zawsze starać się stworzyć atmosferę nowego wyzwania dla wielbicieli, aby zachować entuzjazm. To jest sztuka zarządzania: wyciągnąć spontanicznego ducha poświęcenia energii dla Kryszny. Wszyscy powinniśmy stać się doświadczonymi menedżerami i nauczającymi. Nie powinniśmy być zbyt wygodni i stać się zadowoleni z siebie.
https://vanisource.org/wiki/721222_-_Le ... rom_Bombay
Z tego jasno wynika, iż problemy mieszkańców Świątyń tworzą nieudolni liderzy, a przynajmniej w dużej ich części.
Pozbywanie się bhaktów nie rozwiązuję problemu, a tylko powoduje, że pojawiają się ciągle i od nowa. Wtedy konieczna jest zmiana lidera.
Re: Idzie nowe
: 15 sty 2019, 05:25
autor: Waldemar
Jak ja popełniłem Vaisnava-aparadhy, dopiero po 2 latach zacząłem się domyślać, co się stało.
Przez 2 lata zupełnie nie kojarzyłem, dlaczego dużo bardziej cierpię.
Re: Idzie nowe
: 20 sty 2019, 11:03
autor: Aniruddha das
https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul ... owodu-AK47
Kałasznikow przed śmiercią miał wyrzuty sumienia z powodu AK-47
Zmarły niedawno konstruktor radzieckiej broni Michaił Kałasznikow napisał przed śmiercią list do zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej; dzieli się w nim obawami, że jest odpowiedzialny za śmierć ludzi, którzy zostali zabici z automatu nazwanego jego nazwiskiem.
- Moje duchowe cierpienie jest nie do zniesienia - podkreśla Kałasznikow w liście napisanym na maszynie i podpisanym drżącą ręką.
Sumienie reguluje nasze postępowanie i dobrze kiedy daje o sobie znać. Możemy wtedy coś zaradzić.
O wiele trudniej mamy, jeżeli Paramatma nie koryguje naszego postępowania w ten sposób, bo nawet nie możemy przeciwdziałać tym popełnionym grzesznym czynom.
Re: Idzie nowe
: 23 sty 2019, 23:03
autor: Aniruddha das
Istnieją dwie klasy bhaktów. Jedna rosi nazwę gosthyanandi, a druga jest nazywana bhajananandi. Bhakta, który nie naucza, lecz stale angażuje się w czynności oddania, jest nazywany bhajananandi. Natomiast bhakta, który nie tylko jest ekspertem w służbie oddania, lecz głosi także kult bhakti i pokonuje wszelkiego typu agnostyków, jest nazywany gosthyanandi.
Bhajananandi nie będzie rozwijać nauczania, nie ma też wizji szerzenia Świadomości Kryszny, dystrybucji książek, Świętego Imienia, prasadam i drukowania książek, dlatego nie działa tak dla korzyści innych jak gosthyanandi. Kiedy zapytać lidera, z inklinacją bhajananandi, o wizje i perspektywy rozwoju nauczania, to jest skonfundowany (zakłopotany), Ci wielbiciele nie mogą wyjść poza swoje ograniczenia.
Dlatego dobrze, gdy liderem zostaje gosthyanandi.
Re: Idzie nowe
: 24 sty 2019, 17:08
autor: Aniruddha das
Gosthyanandi nie pozbywa się wielbicieli ze Świątyni, gdyż każdy jest potrzebny, niezbędny, niezastąpiony i wartościowy.
Jest tyle do zrobienia. Dlaczego rezygnować z kogokolwiek? Nie jest to pojęte dla gosthyanandi.