Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
- Draupadi dd
- Posty: 100
- Rejestracja: 05 cze 2008, 18:25
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Hare Krishna
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Dzieki za zyczenia, pokłony i nawzajem, ale mimo wszystko miło jest widziec Srimati Tulasidevi bez bąbek, oby tak zostało.Draupadi dd pisze: Hare Krishna
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
- Kedarnath dasa
- Posty: 152
- Rejestracja: 05 lip 2008, 00:11
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
To wydarzyło się w świątyni Banke Bihari. Pujari ubrał Krysznę w jeansy, t-shirt i zamiast fletu dał mu telefon komórkowy. http://news.webindia123.com/news/articl ... 54628.htmlVaisnava-Krpa pisze: W Vrindavan w świątyni Radha Ramana był kiedyś skandal bo przyjechał jakiś bardzo bogaty biznesmen, dał bardzo dużo pieniędzy aby pujari założył jeansowe ubranka bóstwom. Po tym akcie były szerokie protesty.
Swiątynia Radha Ramana jest w/g Śrila Prabhupada wzorem do naśladowania dla standardu czczenia bóstw w ISKCONie.
http://24hourkirtan.com
- Kedarnath dasa
- Posty: 152
- Rejestracja: 05 lip 2008, 00:11
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Świety Mikołaj i jego wygląd są na platformie 3 sił natury materialnej - sattva, rajas, tamas. Kryszna i Jego świat są na platformie transcendentalnej - śuddha sattva. Świat materialny z wielością kultur i zachowań społecznych jest krzywym zwierciadlanym odbiciem duchowej rzeczywistości Vaikunthy. Kiedy ubieramy Bóstwa zgodnie z kulturą Waisznawa, która pochodzi ze świata duchowego, nasza świadomość jest przenoszona na platformę brahma-bhuta. Taki jest cel arcanam.Draupadi dd pisze: Hare Krishna
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
http://24hourkirtan.com
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Wszystko w jednym temacie:
„Wydarzenie, które miało miejsce w Los Angeles, opisuje reakcję ŚP na małą grupę, która powstała, aby czytać i omawiać pewne części z właśnie przetłumaczonej Czejtanja Czaritamrity:
‘Radhaballabha powiedział Prabhupadzie o pewnym bhakcie, który miał powiedzieć, że Gita jest zbytnio dotyczy ciała i jest ‘zewnętrzna’ i że on czerpie inspiracje jedynie z czytania o wewnętrznych, poufnych działaniach Kryszny, zwłaszcza tych z gopi, opisywanych w Czejtanja Czaritamricie.
Prabhupad był tak poruszony tym, co usłyszał, że owoc, który miał w ręku, nigdy nie dotarł do ust. Przerwał śniadanie i wrócił do swojego pokoju, aby wezwać wszystkich GBC i sannjasinów, a także kilku członków tej grupy dyskusyjnej.
Powiedziałem Prabhupadzie, że wczoraj podszedł do mnie Sulocana i podekscytowany, w konspiracyjny sposób powiedział mi o tych ukradkowych spotkaniach. Cytował części Śri Czejtanja Czaritamrity bez, jak mi się wydawało, rozumienia ich i właściwej interpretacji. Podał kilka wersów, które wg niego znaczyły, że w każdym związku z Panem czegoś brakuje, co znaleźć można tylko w kolejnej rasie. Wskazywał, że oni uważają uczucie rodzicielskie za niższe od poziomu gopi-bhawa, ponieważ Pan Czejtanja powiedział, że nie ma wyższego sposobu służenia Krysznie niż w nastroju służenia gopi. Dlatego bardzo blisko koncentrowali się na życiu gopi, jako że to one przejawiały najwyższy i najmilszy Śri Krysznie sposób zadowolenia Go.
Kiedy relacjonowałem to spotkanie, gniew Prabhupada rósł. „Popatrz tylko”, powiedział. „Matka Jaśoda jest niższa niż gopi! To jest ich myślenie. I oni chcą siddha-deha!” Prabhupad był wściekły, że takie rzeczy powstały w ISKCON-ie.
Do tego czasu, w jego pokoju zebrały się wezwane osoby i przez prawie 45 minut Prabhupad mocno strofował grupkę, gniewnie obalając ich sposób myślenia. Porównał ich wyłączne skupienie na gopi do „małpiego skakania”.
Purandżana powiedział, że ich intencją było po prostu analizowanie działania gopi i rozwinięcie takich samych pragnień, jako że to było polecane przez Pana Czejtanję.
Gniew Prabhupada stał się jeszcze większy. Nie można go było nijak ułagodzić. „Chcecie analizować dokładnie nauki Pana Czejtanji, ale dlaczego tylko części dotyczące gopi? Dlaczego dokładnie nie przeanalizujecie tej części, w której Mahaprabhu mówi: guru more murkha dekhi' karila sasana – ‘Mój guru uważa mnie za głupca i uważa, że nie nadaję się do niczego innego poza intonowaniem Hare Kryszna’ ? Najpierw stańcie się głupcami jak Czejtanja Mahaprabhu, zanim zaczniecie podskakiwać jak małpy!” Purandżana próbował zapewnić go, że nie próbowali imitować miłości gopi do Kryszny, że oni tylko studiowali opisy, aby móc rozwinąć takie pragnienia.
Prabhupad dostał wypieków na twarzy, a górna warga zaczęła się trząść. „Najpierw zasłużcie, a potem pragnijcie! Nie ma mowy o takim pragnieniu, dopóki nie jest się autentycznie wyzwolonym. Do tej chwili po prostu wykonujcie po prostu służbę, którą otrzymacie. Dopóki pozostaje choćby odrobina materialnych pragnień, nie ma mowy o pragnieniu na platformie duchowej!” Powiedział im, że poufne gopi-lila były omawiane przez Pana Czejtanję wyłącznie między Jego trzema najbliższymi i zaufanymi towarzyszami – Swarupa Damodarem, Ramananda Rajem i Sikhi Mahiti.
Siddha-deha jest dla dusz wyzwolonych i nikogo więcej.
Sulocana powiedział, że oni myśleli, że to było w porządku, bo te rzeczy są w książkach Prabhupada, a oni tylko czytali jego książki. Prabhupad odrzekł, że tylko dlatego, że w aptece są wszelkie leki, nie znaczy, że można je zażywać bez recepty. Lekarz przepisuje je zależnie od choroby. Powiedział, że w jego książkach jest wszystko, od etapu początkowego służby oddania do najwyższych ras, ale nie wszystkie one powinny być natychmiast studiowane.
Nakazał im przerwać spotkania i rozwiązać ich ‘klub’. Bezpośrednio powiązał tą tendencje sahadżija z faktem spotykania się naszych wielbicieli z ISKCON-u z babadżimi we Wrindawan i mocno skrytykował Dzagannatha Dasa (chociaż nie należał do tej grupki dyskusyjnej), że nie zatkał uszu, kiedy mówiono mu o tzw. siddha-deha.
Po odesłaniu ich, Prabhupad wyjaśnił, że ta filozofia sahadżija oznacza koniec nauczania i misji. Poradził GBC: „Spróbujcie ich ocalić” „
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=205
„Wydarzenie, które miało miejsce w Los Angeles, opisuje reakcję ŚP na małą grupę, która powstała, aby czytać i omawiać pewne części z właśnie przetłumaczonej Czejtanja Czaritamrity:
‘Radhaballabha powiedział Prabhupadzie o pewnym bhakcie, który miał powiedzieć, że Gita jest zbytnio dotyczy ciała i jest ‘zewnętrzna’ i że on czerpie inspiracje jedynie z czytania o wewnętrznych, poufnych działaniach Kryszny, zwłaszcza tych z gopi, opisywanych w Czejtanja Czaritamricie.
Prabhupad był tak poruszony tym, co usłyszał, że owoc, który miał w ręku, nigdy nie dotarł do ust. Przerwał śniadanie i wrócił do swojego pokoju, aby wezwać wszystkich GBC i sannjasinów, a także kilku członków tej grupy dyskusyjnej.
Powiedziałem Prabhupadzie, że wczoraj podszedł do mnie Sulocana i podekscytowany, w konspiracyjny sposób powiedział mi o tych ukradkowych spotkaniach. Cytował części Śri Czejtanja Czaritamrity bez, jak mi się wydawało, rozumienia ich i właściwej interpretacji. Podał kilka wersów, które wg niego znaczyły, że w każdym związku z Panem czegoś brakuje, co znaleźć można tylko w kolejnej rasie. Wskazywał, że oni uważają uczucie rodzicielskie za niższe od poziomu gopi-bhawa, ponieważ Pan Czejtanja powiedział, że nie ma wyższego sposobu służenia Krysznie niż w nastroju służenia gopi. Dlatego bardzo blisko koncentrowali się na życiu gopi, jako że to one przejawiały najwyższy i najmilszy Śri Krysznie sposób zadowolenia Go.
Kiedy relacjonowałem to spotkanie, gniew Prabhupada rósł. „Popatrz tylko”, powiedział. „Matka Jaśoda jest niższa niż gopi! To jest ich myślenie. I oni chcą siddha-deha!” Prabhupad był wściekły, że takie rzeczy powstały w ISKCON-ie.
Do tego czasu, w jego pokoju zebrały się wezwane osoby i przez prawie 45 minut Prabhupad mocno strofował grupkę, gniewnie obalając ich sposób myślenia. Porównał ich wyłączne skupienie na gopi do „małpiego skakania”.
Purandżana powiedział, że ich intencją było po prostu analizowanie działania gopi i rozwinięcie takich samych pragnień, jako że to było polecane przez Pana Czejtanję.
Gniew Prabhupada stał się jeszcze większy. Nie można go było nijak ułagodzić. „Chcecie analizować dokładnie nauki Pana Czejtanji, ale dlaczego tylko części dotyczące gopi? Dlaczego dokładnie nie przeanalizujecie tej części, w której Mahaprabhu mówi: guru more murkha dekhi' karila sasana – ‘Mój guru uważa mnie za głupca i uważa, że nie nadaję się do niczego innego poza intonowaniem Hare Kryszna’ ? Najpierw stańcie się głupcami jak Czejtanja Mahaprabhu, zanim zaczniecie podskakiwać jak małpy!” Purandżana próbował zapewnić go, że nie próbowali imitować miłości gopi do Kryszny, że oni tylko studiowali opisy, aby móc rozwinąć takie pragnienia.
Prabhupad dostał wypieków na twarzy, a górna warga zaczęła się trząść. „Najpierw zasłużcie, a potem pragnijcie! Nie ma mowy o takim pragnieniu, dopóki nie jest się autentycznie wyzwolonym. Do tej chwili po prostu wykonujcie po prostu służbę, którą otrzymacie. Dopóki pozostaje choćby odrobina materialnych pragnień, nie ma mowy o pragnieniu na platformie duchowej!” Powiedział im, że poufne gopi-lila były omawiane przez Pana Czejtanję wyłącznie między Jego trzema najbliższymi i zaufanymi towarzyszami – Swarupa Damodarem, Ramananda Rajem i Sikhi Mahiti.
Siddha-deha jest dla dusz wyzwolonych i nikogo więcej.
Sulocana powiedział, że oni myśleli, że to było w porządku, bo te rzeczy są w książkach Prabhupada, a oni tylko czytali jego książki. Prabhupad odrzekł, że tylko dlatego, że w aptece są wszelkie leki, nie znaczy, że można je zażywać bez recepty. Lekarz przepisuje je zależnie od choroby. Powiedział, że w jego książkach jest wszystko, od etapu początkowego służby oddania do najwyższych ras, ale nie wszystkie one powinny być natychmiast studiowane.
Nakazał im przerwać spotkania i rozwiązać ich ‘klub’. Bezpośrednio powiązał tą tendencje sahadżija z faktem spotykania się naszych wielbicieli z ISKCON-u z babadżimi we Wrindawan i mocno skrytykował Dzagannatha Dasa (chociaż nie należał do tej grupki dyskusyjnej), że nie zatkał uszu, kiedy mówiono mu o tzw. siddha-deha.
Po odesłaniu ich, Prabhupad wyjaśnił, że ta filozofia sahadżija oznacza koniec nauczania i misji. Poradził GBC: „Spróbujcie ich ocalić” „
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=205
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 sty 2012, 21:49
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
To się nazywa IMPERSONALIZMtrigi pisze:Dzieki za zyczenia, pokłony i nawzajem, ale mimo wszystko miło jest widziec Srimati Tulasidevi bez bąbek, oby tak zostało.Draupadi dd pisze: Hare Krishna
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
Mieszanie rożnych religii, poglądów, mamy to niestety we krwi.
Proszę zobaczcie na obecne chrześcijaństwo, jak ono zmieniło się od oryginalnego nurtu.
Święta pogańskie były przekształcane w katolickie, bo ludzie byli przyzwyczajeni do tradycji.
Tak i teraz ludzie próbują zrobić z kultem Visnu, ubrać go dziś za Mikołaja , jutro za Chaka Norrisa.
Nie wypowiadam się o stylu ubranek czy choinek na ołtarzu. Myślę ze warto porozmawiac z ekspertami w tej dziedzinie.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 sty 2012, 21:49
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Kedarnath dasa pisze:Świety Mikołaj i jego wygląd są na platformie 3 sił natury materialnej - sattva, rajas, tamas. Kryszna i Jego świat są na platformie transcendentalnej - śuddha sattva. Świat materialny z wielością kultur i zachowań społecznych jest krzywym zwierciadlanym odbiciem duchowej rzeczywistości Vaikunthy. Kiedy ubieramy Bóstwa zgodnie z kulturą Waisznawa, która pochodzi ze świata duchowego, nasza świadomość jest przenoszona na platformę brahma-bhuta. Taki jest cel arcanam.Draupadi dd pisze: Hare Krishna
Pierwsze zdjęcie udostepniłam na fb, dostałam je od znajomych bhaktów z Dheli; po co to całe oburzenie, skoro w Indiach tak wiele nurtów i róznych odłamów religijnych kooperuje ze sobą; a poza tym wszystko nalezy do Śri Krishny, nawet wymyślone ubranka Mikołaja....
pokłony i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, ogromnej łaski Mistrzów Duchowych, duzo słuzby oddania w kazdym dniu...
Ladenie napisane i konkretnie!
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Styl Mikołaja dla Radhy i Kryszny - BVKS - niestety po angielsku ale ważna sprawa, bo w tym roku również to widzę:
http://askbvks.com/santa-claus-styled-o ... a-krishna/
http://askbvks.com/santa-claus-styled-o ... a-krishna/
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
http://poganie-wroclaw.blogspot.com/201 ... wie-i.html
Kult św. Mikołaja na Rusi - Boris Andreevich Uspenskiĭ(400 stron na temat Welesa/Waruny)
Kult św. Mikołaja na Rusi - Boris Andreevich Uspenskiĭ(400 stron na temat Welesa/Waruny)
Re: Kryszna i Mikołaj - herezja na ołtarzu
Teraz o czyms odwrotnym.
Kiedy wczoraj widzialem Sri Sri Radha - Madhava i Sri Gopi na oltarzu w przepieknych strojach z wyszywanymi pawiami i kwiatami to bylem zdumiony.
A dzisiaj najpierw byl wyklad,(myslalem ze godzina przestawiona czy cos) pujaris sie spozniali , ale to co wszyscy zobaczyli po odslanieciu oltarza oszolomilo wszystkich - nawet ochrone, pozwolala robic zdjecia.
Stroje i szale byly zrobione z bialoczerwonych kwiatow, setki kwiatow, kompletny odjazd , zdobede zdjecie i zamieszcze, mowie Wam zamurowalo wszystkich !!! Jeden kwiat - jedna modlitwa.
Jay Jay Sri Sri Radha Madhava !
Kiedy wczoraj widzialem Sri Sri Radha - Madhava i Sri Gopi na oltarzu w przepieknych strojach z wyszywanymi pawiami i kwiatami to bylem zdumiony.
A dzisiaj najpierw byl wyklad,(myslalem ze godzina przestawiona czy cos) pujaris sie spozniali , ale to co wszyscy zobaczyli po odslanieciu oltarza oszolomilo wszystkich - nawet ochrone, pozwolala robic zdjecia.
Stroje i szale byly zrobione z bialoczerwonych kwiatow, setki kwiatow, kompletny odjazd , zdobede zdjecie i zamieszcze, mowie Wam zamurowalo wszystkich !!! Jeden kwiat - jedna modlitwa.
Jay Jay Sri Sri Radha Madhava !