Dlaczego to zrobiliśmy?

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 26 maja 2007, 19:25

Purnaprajna pisze:
Kula-pavana pisze: Mysle ze nie tylko on wycofuje sie z pewnych pozycji przyjmowanych kiedys przez oficjalny Iskcon.
A czy mógłbyś podać jakieś przykłady?
Ten duzy to sprawa nieomylnosci Srila Prabhupada - nie tylko w kwestiach technicznych, jak np. edukacja kobiet, ale i rzeczy bardziej ezoterycznych jak np. zrozumienie kosmologi Bhagavatam. A co za tym idzie stonowanie pozycji i kwalifikacji mistrzow duchowych do poziomu ktory przecietnie racjonalny umysl jest w stanie zaakceptowac bez wiekszych problemow :wink:

Przyznanie ze nasze pisma i aczarjowie czesto uzywaja poetyckich wyolbrzymien w opisach procesu bhakti yogi. (Przenosne rozumienie siastr i autorytetow)

Nawet wycofanie sie z twierdzen ze jestesmy tak naprawde w linii Madhvaczarii.

Taki bardziej: powrot do korzeni naszej tradycji.

Czy inni mistrzowie duchowi w Iskconie tez tak nauczaja? Nie sadze, ale jest to bez watpienia duzy krok naprzod. HM to naprawde bramin duzego kalibru i mysle ze jego wypowiedzi daja innym przywodcom naszego ruchu wiele do myslenia.

Promyczek

Post autor: Promyczek » 26 maja 2007, 20:56

Kula-pavana pisze:
Ten duzy to sprawa nieomylnosci Srila Prabhupada - nie tylko w kwestiach technicznych, jak np. edukacja kobiet, ale i rzeczy bardziej ezoterycznych jak np. zrozumienie kosmologi Bhagavatam.
bardzo chciałbym posłuchać o nowym zrozumieniu kosmologii, bo kiedyś się tym interesowałem

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 26 maja 2007, 21:13

To fakt. Wczoraj słuchałem jego wykładu z Dublina, danego w tym roku, i tak ostro zjechał koncepcję "wiecznego potępienia".
Maharaja chyba mowi o tym na kazdym wykladzie (ostatnie hobby? ;-), bo tez slyszalam w Oxfordzie. Jednak mowil rzeczy dosyc oczywiste, stad malo dla nas interesujace. Pozatym jednak teologowie chrzescijanscy naprawde zdaja sobie sprawe z tego paradoksu czy problemu i istenieje wielu uczonych-teologow starajacych sie badac ten problem. Czy jest wiec fair atakowanie osob ktore doskonale znaja problem? Ktos podobnie moglby zaatakowac nas i chocby paradoks upadku jiv ze swiata duchowego, czy tez moze ewidentny brak dowodow na istnienie bhu-mandali (pomijajac jej duchowy wymiar) czy tez oceanu mleka. Atak i krytyka mnie prywatnie nie interesuja, bardziej przekonuje mnie konstruktywnosc.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 26 maja 2007, 21:15

Promyczek pisze:
Kula-pavana pisze:
Ten duzy to sprawa nieomylnosci Srila Prabhupada - nie tylko w kwestiach technicznych, jak np. edukacja kobiet, ale i rzeczy bardziej ezoterycznych jak np. zrozumienie kosmologi Bhagavatam.
bardzo chciałbym posłuchać o nowym zrozumieniu kosmologii, bo kiedyś się tym interesowałem
Chyba tradycyjne zrozumienie bhu-mandali nie jest juz koniecznoscia wedlug niektorych, z tego co rozumiem z ostatniej ksiazki Thompsona. Doslowne przyjecie opisow wszechswiata z Bhagavatam jest przez niektore osoby dzisiaj odrzucane.

Jednak Planetarium w Mayapur ciagle pracuje nad zrekonstruowaniem wszechswiata tak jak zostal on opisany przez Purany, Wedy, Itihasy etc. Tez sie interesuje tym tematem i az zostalam glownym koordynatorem grupy badawczej Projektu Planetarium w Mayapur. Badania posuwaja sie do przodu i jak dobrze pojdzie, to w ciagu nastepnego roku, lub za dwa lata, projekt przejdzie do kolejnej fazy - faktycznej pracy nad skonstruowaniem Planetarium. Jesli znacie osoby ktore chcialyby wziasc udzial w tych badaniach (szukam osob ze swietnym angielskim, analitycznym umyslem i dobrym wyksztalceniem - moze byc w trakcie - a takze wolnym czasem, minimum 1-2 godz tygodnio), to prosze o pilny kontakt.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 26 maja 2007, 21:25

Rasasthali pisze:Maharaja chyba mowi o tym na kazdym wykladzie (ostatnie hobby? ;-), bo tez slyszalam w Oxfordzie.
Też słyszałem te wykłady, ale w tym o którym mówię, przeszedł sam siebie (w pozytywny sposób oczywiście). :)
Rasasthali pisze: Jednak mowil rzeczy dosyc oczywiste, stad malo dla nas interesujace. Pozatym jednak teologowie chrzescijanscy naprawde zdaja sobie sprawe z tego paradoksu czy problemu i istenieje wielu uczonych-teologow starajacych sie badac ten problem. Czy jest wiec fair atakowanie osob ktore doskonale znaja problem? Ktos podobnie moglby zaatakowac nas i chocby paradoks upadku jiv ze swiata duchowego, czy tez moze ewidentny brak dowodow na istnienie bhu-mandali (pomijajac jej duchowy wymiar) czy tez oceanu mleka. Atak i krytyka mnie prywatnie nie interesuja, bardziej przekonuje mnie konstruktywnosc.
Dla mnie jest to bardzo interesujące, bo nie uważam, że krytykuje on czy atakuje coś bez sensu, ale w bardzo inteligentny sposób analizuje błędne myślenie, którego konsekwencją jest zło. Bez nauczenia się takiego sposobu krytycznego myślenia, inteligentnego rozróżniania i zauważania przyczyn i symptomów zła w otaczającym nas świecie, nie można być w ogóle konstruktywnym. Z tego też powodu, nie sądzę aby Twoje porównania były tu w ogóle usprawiedliwione czy potrzebne. To tylko moja prywatna opinia oczywiście. :)

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 26 maja 2007, 21:30

Purnaprajna pisze: Dla mnie jest to bardzo interesujące, bo nie uważam, że krytykuje on czy atakuje coś bez sensu, ale w bardzo inteligentny sposób analizuje błędne myślenie, którego konsekwencją jest zło. Bez nauczenia się takiego sposobu krytycznego myślenia, inteligentnego rozróżniania i zauważania przyczyn i symptomów zła w świecie, nie można być konstruktywnym.
Jak do tego ma sie koncepcja eternal damnation? Tzn Maharaja powiedzial ze ta koncepcja powoduje zlo na swiecie?? Jak to udowodnil? Koncepcja ta nie jest akceptowana przez wiekszosc chrzescijan wiec tez nie wiem w czym problem.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 26 maja 2007, 21:35

Rasasthali pisze:Jak do tego ma sie koncepcja eternal damnation? Tzn Maharaja powiedzial ze ta koncepcja powoduje zlo na swiecie?? Jak to udowodnil? Koncepcja ta nie jest akceptowana przez wiekszosc chrzescijan wiec tez nie wiem w czym problem.
Mogę Ci tylko zasugerować abyś sama posłuchała tego wykładu, lub bezpośrednio zapytała maharadża dlaczego o tym mówi.

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 26 maja 2007, 21:38

Purnaprajna pisze:
Rasasthali pisze:Jak do tego ma sie koncepcja eternal damnation? Tzn Maharaja powiedzial ze ta koncepcja powoduje zlo na swiecie?? Jak to udowodnil? Koncepcja ta nie jest akceptowana przez wiekszosc chrzescijan wiec tez nie wiem w czym problem.
Mogę Ci tylko zasugerować abyś sama posłuchała tego wykładu, lub bezpośrednio zapytała maharadża dlaczego o tym mówi.
Jesli masz, mozesz podac link. :-)
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 26 maja 2007, 21:51

Purnaprajna pisze:
Kula-pavana pisze: To fakt. Wczoraj słuchałem jego wykładu z Dublina, danego w tym roku, i tak ostro zjechał koncepcję "wiecznego potępienia", a także brak historycznej ścisłości testamentu "nieznanego faceta z zachodniej Turcji, zwanego Janem, którego prawdziwe imię nie jest nawet znane", że gdyby to powiedział publicznie w naszym lekko fanatycznym religijnie kraju, to chyba na ulicach byłyby zamieszki, a świątynia w Mysiadle poszłaby z dymem. Dobre filozoficzne i akademickie argumenty, które niestety byłyby trudne do przełknięcia przez naszą rodzimą, katolicką, sentymentalną gawiedź.
Podaj link. Ciekawa jestem tych dobrych argumentow. Sluchalam wykladu z Oxfordu i nie bylam pod wrazeniem. Jak to gdzies wczesniej skomentowala Rasasthali, Maharaja chyba nie bardzo wie co sie dzieje w obecnej akademii, a przynajmniej w kwestii teologii chrzescijanskiej. Z calym szacunkiem dla Maharaja i dla autorow niektorych artyklow ze strony glownej, ale troche mi sie to skojarzylo z wyzwaniem rzuconym w roku 2007 indologom z XIX wieku czy tez pytanie dlaczego nie ma archeologicznych dowodow lingwistycznej teorii.
Govindanandini

We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 26 maja 2007, 21:51

Rasasthali pisze:Jesli masz, mozesz podac link. :-)
Służę Ci uprzejmie moja droga, życząc jednocześnie przyjemnych doznań słuchowych! :) : http://www.acaryadeva-nectar.com/Dublin ... 5_John.mp3

ODPOWIEDZ