w sprawie barfi

Przepisy, porady kulinarne. "Błędem byłoby jednak sądzić, że wystarczy zostać wegetarianinem, by żyć w zgodzie z prawami natury. Rośliny to także żywe stworzenia. Nie wystarcza też świadomość, że zgodnie z prawem natury jedna żywa istota służy za pokarm innej. Dla człowieka sprawą zasadniczą jest poznanie Najwyższego Pana. Sam ścisły wegetarianizm nie jest jeszcze powodem do dumy. Człowiek musi poświęcić wszystko służbie dla Pana i spożywać tylko resztki pożywienia Mu ofiarowanego. W ten sposób właściwie wywiąże się ze swych obowiązków." - – Sri Isopanisad tekst 1 zn.
Awatar użytkownika
hellena
Posty: 25
Rejestracja: 05 mar 2007, 20:59
Lokalizacja: Wrocław

w sprawie barfi

Post autor: hellena » 21 lip 2007, 15:28

próbwałam już kiedys robic podstawowe barfi - mleko cukier masło, ale jakies srednie mi wyszło, może ktoś mi poradzi cos w tej sprawie? w swiatyni we wroclawiu probowalam i bylo pyszne ale mialo tez odrobine inny kolor niz to, co ja robilam, to mozliwe ze za krotko gotowalam?

Awatar użytkownika
Indulekha
Posty: 360
Rejestracja: 24 lis 2006, 22:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Indulekha » 21 lip 2007, 22:28

Tak możliwe;)
Niby prosty przepis ale wszystko zależy od szczegółów :
np. od mleka (mleko z kartonika nie jest polecane)
jesli chodzi o kolor berfi zależy od tego kiedy dodasz cukier i jaki cukier.
Oczywiście od czasu gotowania rówinież.
Serdecznie pozdrawiam i życzę samych sukcesów

Awatar użytkownika
hellena
Posty: 25
Rejestracja: 05 mar 2007, 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: hellena » 22 lip 2007, 13:32

to chyba byla wina czasu gotowania, wieczorem robilam znowu i jesli chodzi o konsystencje wyszło chyba dobrze, tylko kolor ma tako zolty. ale za to zdobyla mleko od krowy ze wsi, wiec w samku jest pycha :D

ODPOWIEDZ