Polak Kristian Zimerman dostał aplauz na stojąco
: 28 kwie 2009, 23:13
Polak dostał aplauz na stojąco
http://www.efakt.pl/wydarzenia/artykul. ... 4542#adEnd
Zimerman broni Polski
Słowa kluczowe: Kristian Zimerman, honor Polski, oklaski na stojąco
28.04.2009, 01:43
Polak Kristian Zimerman, najlepszy pianista świata podczas występu w Los Angeles wystąpił przeciwko polityce wojennej Stanów Zjednoczonych
- Nie będę więcej grał dla państwa, którego armia chce kontrolować cały
świat. Zostawcie mój kraj w spokoju - tymi, bardzo ostrymi słowami przerwał swój występ w Los Angeles najbardziej znany pianista świata, Polak KristianZimerman (53 l.).
Zdecydowana większość amerykańskiej publiczności przyjęła to z aplauzem i zaczęła klaskać na stojąco. Tylko nieliczni, ok. 30 osób, poczuli się urażeni i opuścili salę.
Wtedy jeszcze bardziej zdenerwowany Zimerman powiedział: - Tak. Niektórzy ludzie zaczynają maszerować na samo słowo "wojsko". Pianista skrytykował jeszcze więzienie w Guantanamo i na tym zakończył swój występ.
Zimerman od lat sprzeciwia się wojnie, używaniu broni i tortur oraz reżimowi wizowemu USA. Wielokrotnie protestował przeciwko upokarzającym procedurom, jakie są udziałem Polaków przed wyjazdem do Stanów w ambasadzie bądź na lotniskach w Ameryce. Sam dobrze wie, o czym mówi.
Upokorzenia ze strony USA doświadczył też na własnej skórze. Służby celne zabroniły mu kilkakrotnie wwiezienia jego prywatnych instrumentów, na których gra koncerty na całym świecie.
http://www.efakt.pl/wydarzenia/artykul. ... 4542#adEnd
Zimerman broni Polski
Słowa kluczowe: Kristian Zimerman, honor Polski, oklaski na stojąco
28.04.2009, 01:43
Polak Kristian Zimerman, najlepszy pianista świata podczas występu w Los Angeles wystąpił przeciwko polityce wojennej Stanów Zjednoczonych
- Nie będę więcej grał dla państwa, którego armia chce kontrolować cały
świat. Zostawcie mój kraj w spokoju - tymi, bardzo ostrymi słowami przerwał swój występ w Los Angeles najbardziej znany pianista świata, Polak KristianZimerman (53 l.).
Zdecydowana większość amerykańskiej publiczności przyjęła to z aplauzem i zaczęła klaskać na stojąco. Tylko nieliczni, ok. 30 osób, poczuli się urażeni i opuścili salę.
Wtedy jeszcze bardziej zdenerwowany Zimerman powiedział: - Tak. Niektórzy ludzie zaczynają maszerować na samo słowo "wojsko". Pianista skrytykował jeszcze więzienie w Guantanamo i na tym zakończył swój występ.
Zimerman od lat sprzeciwia się wojnie, używaniu broni i tortur oraz reżimowi wizowemu USA. Wielokrotnie protestował przeciwko upokarzającym procedurom, jakie są udziałem Polaków przed wyjazdem do Stanów w ambasadzie bądź na lotniskach w Ameryce. Sam dobrze wie, o czym mówi.
Upokorzenia ze strony USA doświadczył też na własnej skórze. Służby celne zabroniły mu kilkakrotnie wwiezienia jego prywatnych instrumentów, na których gra koncerty na całym świecie.