Prośba o dodanie nowej kategorii artykułu na waisznawa.p
- Yogi Krishnaram
- Posty: 223
- Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Prośba o dodanie nowej kategorii artykułu na waisznawa.p
Mam prośbę. Czy admini mogliby dodać kategorię "Religioznawstwo" lub jakąś podobną do listy kategorii dla artykułów na serwisie waisznawa.pl? Bo już drugi raz muszę umieszczać dodany przeze mnie artykuł w kategorii "Filozofia", ponieważ nie ma lepszej, mimo iż z pewnością tam nie pasuje. Z góry dziękuję.
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pomyślimy. Czekaj cierpliwie na odpowiedź bo mam dużo na głowie teraz.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Prośba o dodanie nowej kategorii artykułu na waisznawa.p
Ok, artykuł wisi. Przejrzałam szybko. Szkoda, że porusza się tylko podobieństwa do kultury Słowian, a nie np. Greków czy Celtów. Wendy Doniger obszernie opisała w jednej ze swoich książek podobieństwa rytuałów i mitów celtyckich z tymi, znanymi z wed.Yogi Krishnaram pisze:Mam prośbę. Czy admini mogliby dodać kategorię "Religioznawstwo" lub jakąś podobną do listy kategorii dla artykułów na serwisie waisznawa.pl? Bo już drugi raz muszę umieszczać dodany przeze mnie artykuł w kategorii "Filozofia", ponieważ nie ma lepszej, mimo iż z pewnością tam nie pasuje. Z góry dziękuję.
Druga rzecz, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że co poniektóre "dane" są naciągane. Wiśniewski wywodzi się od Wisznu??? Czy to nie jest jakaś taka bhaktowska albo "neo-pogańska" etymologia?
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A w Polsce jest sporo osób z nazwiskiem Rama, Ramski, Ramowski, Siwa.
Tu możecie sprawdzić jak popularne jest wasze nazwisko: http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/rama.html
Tu możecie sprawdzić jak popularne jest wasze nazwisko: http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/rama.html
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
- Yogi Krishnaram
- Posty: 223
- Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Prośba o dodanie nowej kategorii artykułu na waisznawa.p
Wiem, że to bardzo obszerny temat i chętnie też bym coś napisał o Celtach. Wspomniałem pod koniec artykułu trochę o Bałtach. Jeszcze by trzeba było dorzucić o związkach dawnych Ariów (Hindusów) z Wikingami. Wzmianka o tym w książce "Wedyjska kosmografia i astronomia" (zdaje się, jest dostępna w harekrysznamarket.pl). A o związkach z Grekami to sam Śrila Prabhupada zdaje się powiedział - o tym również jest napisane coś w tej książce. Bo na przykład, nie jest tajemnicą, że Pitagoras podróżował do Indii i stamtąd zaczerpnął dużą część swojej filozofii (chociażby wiarę w reinkarnację i wyzwolenie z tego cyklu). A matematyka i astronomia to się w Indiach narodziły, stamtąd te nauki przeszły na Bliski Wschód, a potem do Egiptu i Grecji. A na matematyce greckiej bazuje tzw. "współczesna nauka zachodnia". Czyli postęp technologiczny Zachodu to dzięki Hindusom mamy. Chociaż IMHO mitologia grecka to z Wedami ma niewiele wspólnego (mimo kilku pozornych podobieństw jak Zeus i Djaus i koncepcja jug/wieków).gndd pisze:Ok, artykuł wisi. Przejrzałam szybko. Szkoda, że porusza się tylko podobieństwa do kultury Słowian, a nie np. Greków czy Celtów. Wendy Doniger obszernie opisała w jednej ze swoich książek podobieństwa rytuałów i mitów celtyckich z tymi, znanymi z wed.
Czytałem też o związkach rdzennych mieszkańców Ameryki (tzw. Indian) z Hindusami. Bo na przykład z Indii przyszły do Ameryki nauki o czakrach, występujące w religiach północnoamerykańskich. Nie wiem w jakim stopniu związki istniały, choć na pewno warto było by to zbadać. Ale Indianie na bizony polowali .
Dalej można jeszcze zadawać pytania o związki cywilizacji Chin, Tybetu i Japonii z Indiami. Bo przecież do Chin bliżej niż do Rosji, czyli skoro u dawnych Słowian występowała kultura wedyjska, to większe prawdopodobieństwo, że również u Chińczyków. A spotkałem się z teorią, że Tybetańczycy to są właśnie jakszowie .
Według hinduistycznej prawicy w Indiach to obszar starożytnej cywilizacji wedyjskiej to obszar współczesnych Indii, Sri Lanki, Nepalu, Pakistanu, Bangladeszu, Iranu, Indonezji, Kambodży (bo przecież gdzie się znajduje największa świątynia wisznuicka, a zarazem hinduistyczna). Dorzucilibyśmy do tego jeszcze Rosję (zwł. południową), Polskę, Ukrainę, Białoruś, Bułgarię, Niemcy, Francję, półwysep skandynawski, Egipt (???). A ciekawe jaki był związek cywilizacji wedyjskich z kulturami Afryki albo Australii & Oceanii. Akurat miałem w planach zrobienia mapy obszaru dawnej kultury wedyjskiej, tylko nie wiem czy mi się uda .
Skoro się "wiśnia" od "Wisznu" wywodzi, a "Wiśniewski" od "wiśnia" to pośrednio również od "Wisznu" .gndd pisze:Druga rzecz, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że co poniektóre "dane" są naciągane. Wiśniewski wywodzi się od Wisznu??? Czy to nie jest jakaś taka bhaktowska albo "neo-pogańska" etymologia?
Re: Prośba o dodanie nowej kategorii artykułu na waisznawa.p
A skąd informacja, że "wiśnia" wywodzi się od "Wisznu"?Yogi Krishnaram pisze:Skoro się "wiśnia" od "Wisznu" wywodzi, a "Wiśniewski" od "wiśnia" to pośrednio również od "Wisznu" .gndd pisze:Druga rzecz, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że co poniektóre "dane" są naciągane. Wiśniewski wywodzi się od Wisznu??? Czy to nie jest jakaś taka bhaktowska albo "neo-pogańska" etymologia?
Słownik etymologiczny Wiesława Borysia podaje kilka powiązań z językami słowańskimi i staroniemieckimi, po czym stwierdza, że być może dalej pochodzi z łacińskiego viscum (jemioła, lep) i greckiego iksos. Na koniec jest zdanie "Dalsza etymologia niejasna".
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Yogi Krishnaram
- Posty: 223
- Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Wiśnia była drzewem poświęcony Wisznu (Wyszniemu) i Krysznie (Kryszeniowi). Jest o tym w moim artykule. Dowiedziałem się o tym z tego co Albert napisał w wątku "rodzimowierstwo słowiańskie". Skoro było poświęcone Wisznu to wnioskuję, że nazwa się wywodzi od Jego imienia. Chociaż ogólnie to wszystko takie trochę śliskie, masz rację.
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Artykuł wstawiłem, żeby nie było, że jestem zamknięty ale dostałem już po głowie tak jak myślałem:
"Jednak muszę powiedzieć ci coś na temat artykułów zamieszczanych na stronie-wiem, że Ty jesteś jej moderatorem. Przede wszystkim w polskiej transliteracji słowa "Wajszsnawa" należy użyć litery "j" zamiast "i"- to dość ważny błąd, ale nie o tym chciałam mówić. Artykuł z coca-colą (wcale nie jestem jej zwolenniczką), powalił mnie, wstyd mi było, że bhaktowie, posiadający dostęp do tak światłej wiedzy, pozwalają na zamieszczaniwe takich bzdur na pierwszej stronie. Wiesz, nasłuchałam się już o kościach w proszku do pieczenia (i tak prawie go nie używam). Naprawdę należy porozmawiać w takich sytuacjach z ekspertami (np. ja rozmiawiałam z chemikiem o tym proszku do pieczenia - to 100% chemii), a nie powtarzać słowa bhaktów, którzy nie zawsze są wykształceni, a intonowanie Mahamantry nie upoważnia ich do ośmieszania całego Ruchu. Dziś czytałam artykuł o powiązaniach kultury wedyjskiej ze słowiańską. Oczywiście powiązania istnieją, ale autor tego tekstu wyssał z palca rzeczy typu, że słowo "wiśnia" pochodzi od słowa "Wisznu", proszę Cię, zero argumentów, rozbicia fonetycznego słow. To skandal i ogromna tzw. "wiocha". Jeżeli masz taką możliwość, to proszę, spróbuj kontrolować co ludzie tam wypisują. W Polsce jest wielu wykształconych tzw. "niewielbicieli", pomyśl czy oni potraktują ogrony wysiłek Śrila Prabhupady, jakim było założenie i zalegalizowanie ISKCON'u, poważnie? Nie niszczmy tego, co Srila Prabhupada zbudował. Nie jestem naukowcem, ale takie rzeczy śmieszą prostego człowieka. Bhn Anna z Wrocławia siedzi w temacie Słowian, na pewno ona mogłaby więcej na ten temat powiedzieć coś konktretnego, a nie takie bzdury.
Piszę Ci o tym jak najbardziej szczerze i zrobisz z tym co uważasz. Nie miałam zamiaru Cię obrazić i zanegować Twojego wysiłku, jaki wkładasz w redagowanie tej strony. Myślę, że po prostu nikt Ci o tym nie powiedział, a ja nie jestem aż taką hipokrytką, żeby to przed Tobą ukrywać. Mam nadzieję, że jeśli będziemy mieli okazję się kiedyś gdzieś zobaczyć, pocięgniemy ten temat, jeśli będziesz zainteresowany."
"Jednak muszę powiedzieć ci coś na temat artykułów zamieszczanych na stronie-wiem, że Ty jesteś jej moderatorem. Przede wszystkim w polskiej transliteracji słowa "Wajszsnawa" należy użyć litery "j" zamiast "i"- to dość ważny błąd, ale nie o tym chciałam mówić. Artykuł z coca-colą (wcale nie jestem jej zwolenniczką), powalił mnie, wstyd mi było, że bhaktowie, posiadający dostęp do tak światłej wiedzy, pozwalają na zamieszczaniwe takich bzdur na pierwszej stronie. Wiesz, nasłuchałam się już o kościach w proszku do pieczenia (i tak prawie go nie używam). Naprawdę należy porozmawiać w takich sytuacjach z ekspertami (np. ja rozmiawiałam z chemikiem o tym proszku do pieczenia - to 100% chemii), a nie powtarzać słowa bhaktów, którzy nie zawsze są wykształceni, a intonowanie Mahamantry nie upoważnia ich do ośmieszania całego Ruchu. Dziś czytałam artykuł o powiązaniach kultury wedyjskiej ze słowiańską. Oczywiście powiązania istnieją, ale autor tego tekstu wyssał z palca rzeczy typu, że słowo "wiśnia" pochodzi od słowa "Wisznu", proszę Cię, zero argumentów, rozbicia fonetycznego słow. To skandal i ogromna tzw. "wiocha". Jeżeli masz taką możliwość, to proszę, spróbuj kontrolować co ludzie tam wypisują. W Polsce jest wielu wykształconych tzw. "niewielbicieli", pomyśl czy oni potraktują ogrony wysiłek Śrila Prabhupady, jakim było założenie i zalegalizowanie ISKCON'u, poważnie? Nie niszczmy tego, co Srila Prabhupada zbudował. Nie jestem naukowcem, ale takie rzeczy śmieszą prostego człowieka. Bhn Anna z Wrocławia siedzi w temacie Słowian, na pewno ona mogłaby więcej na ten temat powiedzieć coś konktretnego, a nie takie bzdury.
Piszę Ci o tym jak najbardziej szczerze i zrobisz z tym co uważasz. Nie miałam zamiaru Cię obrazić i zanegować Twojego wysiłku, jaki wkładasz w redagowanie tej strony. Myślę, że po prostu nikt Ci o tym nie powiedział, a ja nie jestem aż taką hipokrytką, żeby to przed Tobą ukrywać. Mam nadzieję, że jeśli będziemy mieli okazję się kiedyś gdzieś zobaczyć, pocięgniemy ten temat, jeśli będziesz zainteresowany."
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
- Yogi Krishnaram
- Posty: 223
- Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
- Lokalizacja: Gdańsk
To do kogo było?XYZ pisze:"Jednak muszę powiedzieć ci coś na temat artykułów zamieszczanych na stronie-wiem, że Ty jesteś jej moderatorem. Przede wszystkim w polskiej transliteracji słowa "Wajszsnawa" należy użyć litery "j" zamiast "i"- to dość ważny błąd, ale nie o tym chciałam mówić.
Artykuł o coli wziąłem stąd: http://groups.yahoo.com/group/Bishnoi_Community/. A na jakiej podstawie one "wie", że to są bzdury?XYZ pisze:Artykuł z coca-colą (wcale nie jestem jej zwolenniczką), powalił mnie, wstyd mi było, że bhaktowie, posiadający dostęp do tak światłej wiedzy, pozwalają na zamieszczaniwe takich bzdur na pierwszej stronie. Wiesz, nasłuchałam się już o kościach w proszku do pieczenia (i tak prawie go nie używam). Naprawdę należy porozmawiać w takich sytuacjach z ekspertami (np. ja rozmiawiałam z chemikiem o tym proszku do pieczenia - to 100% chemii), a nie powtarzać słowa bhaktów, którzy nie zawsze są wykształceni, a intonowanie Mahamantry nie upoważnia ich do ośmieszania całego Ruchu.
Na jakiej podstawie to mają niby być bzdury. Z wątku "rodzimowierstwo słowiańskie", z wypowiedzi Alberta wynika, że wiśnia była poświęcona Wyszniemu (Wisznu). Więc wniosek o powiązaniu fonetycznym słów jest niemalże oczywisty. Prosiłbym o podanie sensownych kontrargumentów, a nie o napisanie "to są bzdury", "to jest śmieszne" bo w wypowiedzi przytoczonej przez Arka jest tylko pusta krytyka.XYZ pisze:Dziś czytałam artykuł o powiązaniach kultury wedyjskiej ze słowiańską. Oczywiście powiązania istnieją, ale autor tego tekstu wyssał z palca rzeczy typu, że słowo "wiśnia" pochodzi od słowa "Wisznu", proszę Cię, zero argumentów, rozbicia fonetycznego słow. To skandal i ogromna tzw. "wiocha". Jeżeli masz taką możliwość, to proszę, spróbuj kontrolować co ludzie tam wypisują. W Polsce jest wielu wykształconych tzw. "niewielbicieli", pomyśl czy oni potraktują ogrony wysiłek Śrila Prabhupady, jakim było założenie i zalegalizowanie ISKCON'u, poważnie? Nie niszczmy tego, co Srila Prabhupada zbudował. Nie jestem naukowcem, ale takie rzeczy śmieszą prostego człowieka. Bhn Anna z Wrocławia siedzi w temacie Słowian, na pewno ona mogłaby więcej na ten temat powiedzieć coś konktretnego, a nie takie bzdury.
Piszę Ci o tym jak najbardziej szczerze i zrobisz z tym co uważasz. Nie miałam zamiaru Cię obrazić i zanegować Twojego wysiłku, jaki wkładasz w redagowanie tej strony. Myślę, że po prostu nikt Ci o tym nie powiedział, a ja nie jestem aż taką hipokrytką, żeby to przed Tobą ukrywać. Mam nadzieję, że jeśli będziemy mieli okazję się kiedyś gdzieś zobaczyć, pocięgniemy ten temat, jeśli będziesz zainteresowany."